piątek, 31 grudnia 2010

Sylwester i Nowy Rok

Z okazji Sylwestra znów na chwilę zagościłam w kuchni.

Tym razem coś mięsnego. Przepis znalazłam na stronie http://www.kuchnia.tv/. Tylko odrobinkę go zmodyfikowałam. :D


Składniki:
  • 1 łyżka stołowa oliwy
  • 6 podudzi z kurczaka
  • 1 pokrojona, czerwona cebula
  • 12 obranych, całych ząbków czosnku
  • 1 cytryna, pokrojona na cząstki (miąższ)
  • 175 ml wywaru drobiowego (dodałam warzywny - na oko)
  •  125 g miodu (dowolnego)
  • garść liści świeżego oregano
  • sól, pieprz

  
Składniki sałatki
  • 400 g ciecierzycy w puszce, opłukanej i odcedzonej
  • 150 g pokruszonej fety (dodałam favitę - całe opakowanie)
  • mała garść świeżej natki pietruszki
  • 2 przekrojone na pół ogórki, posiekane
  • 1 zielona papryka, bez nasion, posiekana
  • 50 g czarnych oliwek, bez pestek i podzielonych na pół
  • 3 łyżki stołowe oliwy (dodałam oliwę z oliwek aromatyzowaną bazylią)
  • 1 łyżka stołowa soku z cytryny
  • sól morska (dodałam zwykłą)
  • świeżo zmielony, czarny pieprz

Przygotowanie kurczaka

Na silnym ogniu rozgrzać dużą patelnię. Wlać oliwę, nałożyć oprószone solą i pieprzem mięso i smażyć 5 minut, aż będzie złociste. Zdjąć z patelni i odłożyć na bok. Zmniejszyć płomień do średniego, wrzucić cebulę, smażyć minutę. Dodać czosnek, smażyć minutę. Dołożyć mięso i cytryny. Wlać wywar i miód, zmniejszyć ogień, przykryć patelnię i dusić przez 20 minut, aż mięso będzie miękkie. Wyjąć porcje kurczaka, ułożyć na blasze. Zwiększyć płomień pod sosem i gotować bez przykrycia przez kwadrans, żeby zgęstniał. Wstawić mięso na 5 minut pod grill. Ułożyć na półmisku, polać sosem, posypać oregano.


 Przygotowanie sałatki

W dużej misce wymieszać delikatnie ciecierzycę, fetę, natkę, ogórek, paprykę i oliwki. W miseczce utrzeć oliwę z sokiem z cytryny. Doprawić solą i pieprzem. Polać sałatkę dressingiem, wymieszać. Podawać.


Przepis prościutki, szybki i jadalny :D
Smacznego!


Szczęśliwego Nowego Roku!

środa, 22 grudnia 2010

Świątecznie

Święta za pasem, więc pora przygotować się do małego maratonu cukierniczego.
Niestety, jak co roku nie wyrobię się z piernikiem. Zatem aby domowym łasuchom zrobić frajdę, zaplanowałam na tegoroczne Boże Narodzenie takie oto pierniczki:

lub
i

 

Dzisiaj będzie bardziej wizualnie. Na specjalne życzenie. :D

Jak wspomniałam wcześniej na początek poszły pierniczki:







A także Lebkuchen:






Aby nie było za słodko, pierogi tez się pojawiły:


  

W międzyczasie rozpoczęło się ubieranie choinki...



 


I tak oto trwają przygotowania do Świąt.

Pozdrawiam

MM







czwartek, 16 grudnia 2010

Ciasto czekoladowe i nie tylko


Ciasto Czekoladowe 
 
Przepis znaleziony w zeszłym roku w jednym z babskich magazynów.

Składniki:
 - 1 kostka masła (200 g)
- 2 tabliczki czekolady mlecznej (200 g)
- 1,5 tabliczki czekolady gorzkiej
- 45 dag cukru (najlepiej drobnego)
- 8 jajek
- 50 dag mąki
- 1 mała paczka proszku do pieczenia
- po 100 g: orzechów laskowych, orzechów włoskich, migdałów

     Przygotowanie:


1. Czekoladę oraz masło rozpuścić w kąpieli wodnej. Następnie delikatnie ostudzić.



2. Orzechy oraz obrane migdały drobno posiekać.



3. Przesianą mąkę połączyć z proszkiem do pieczenia oraz bakaliami. Wymieszać.





 4. Cukier utrzeć z żółtkami.



5. Dodać do masy mącznej.  Do tak powstałej masy małymi porcjami dodać czekoladę z masłem – cały czas mieszać.





6. Ubić białka. Powstałą pianę delikatnie połączyć z masą czekoladowo – mączną.

7. Ciasto przelać do formy wyłożonej pergaminem do pieczenia.



8. Piec 45 minut w temp. 175 st. C.

9. Po wystygnięciu ozdobić, np. polewą czekoladową

Uwag parę:
I.                    W oryginalnym przepisie całe jajka łączone są z cukrem.
II.                  Sugeruję zwiększenie temperatury pieczenia do 200 st. C
W piekarniku elektrycznym przy temp. 175 st. czas pieczenia może się wydłużyć nawet o 25 minut.

Smacznego!


 I w tym miejscu chciałabym podziękować Połówkowi za wszelką pomoc oraz cierpliwość przy kucharzeniu, to jest pieczeniu. Dziękuję Kochanie. 

Jak również chciałabym Wam kochani
złożyć życzenia zdrowych i pogodnych Świąt!


piątek, 22 października 2010

Różności różności

Panie i Panowie

Jesień wyzwala we mnie chęć spróbowania czegoś nowego. Tym razem do akcji wkroczyła soczewica i kuskus.

Potrawka z soczewicy

na 4 osoby

składniki:
  • 2 średnie cebule
  • 150g soczewicy
  • 2 marchewki
  • 4 pomidory(mogą być z puszki; 2 puszki )
  • 2 łyżki oleju
  • 1/2 l bulionu(rosół wołowy)
  • tymianek lub oregano
  • pietruszka-natka(może być suszona)
Umyć soczewicę, zalać wodą na 6 godziny(4 godz w letniej wodzie). Drobno posiekać cebulę, marchew i zacząć je gotować w oleju aż zmienią kolor. Dodać soczewicę, pomidory(obrane ze skórki i pokrojone), sól, przyprawy i bulion. Gotować na małym ogniu 1,5 - 2 godz aż soczewica będzie miękka.

Dziękuję raz jeszcze Kasiu za przepis.

Drugie danie to już wymysł własny, czyli sałatka z kuskusem.

składniki:
  • 100 gramów kuskus
  • mała puszka kukurydzy
  • mała puszka groszku
  • kawałek żółtego sera (rodzaj i ilość wg gotującego)
  • marynowana papryka (na oko)
  • przyprawy (pieprz, sól, kminek mielony, curry) do smaku
  • natka pietruszki (suszona, świeża, mrożona)
  • jogurt/majonez (do wyboru)


Kuskus przyrządzić wg przepisu na opakowaniu. Kukurydzę i groszek odcedzić z zalewy. Ser i paprykę pokroić na małe kawałki. 
Wszystko razem wymieszać, dodać jogurt i doprawić do smaku. 

Smacznego

MM






niedziela, 19 września 2010

Jesień

Pomalutku, powolutku jesień się zbliża.
Prawdopodobnie ostatnie grzybobranie w tym roku.




Akikaze ni
aruite nigeru
hotaru ka na

Jesień. Wichura
po ziemi mknie w ucieczce
maleńki świetlik?


Issa. Ora ga haru, 1819
tłum. p. Agnieszka Żuławska-Umeda

niedziela, 27 czerwca 2010

Gobi Paratha

Tym razem coś o jedzonku.

Gobi paratha to nic innego jak placki nadziewane kalafiorem. Kraj pochodzenia: Indie.

Danie proste, aczkolwiek czasochłonne. Ale po kolei.

Składniki:
ciasto

3 szklanki mąki (może być np. krupczatka)
1 szklanka i trochę wody
sól


Wszystko powoli ze sobą połączyć i zostawić na ok. 30 minut.

nadzienie:
1 szklanka zmielonego kalafiora
1/4 szklanki drobno posiekanej cebuli
1 łyżeczka garam masali
1/2 łyżeczki kminu rzymskiego (ja osobiście to pominęłam)
1/2 sproszkowanego chili
opcjonalnie roztarty czosnek wg uznania
2 łyżeczki oleju
sól do smaku


Wszystko ze sobą wymieszać, zostawić także na ok. 30 minut, po to aby kalafior puścił sok. Po tym czasie odcisnąć sok (w rękach lub przez gazę).


Wcześniej przygotowane ciastko podzielić na mniejsze porcje. Każdą z porcji oprószyć delikatnie mąką i rozwałkować. Na środek nałożyć nadzienie. Zamknąć w formie sakiewki, górę lekko docisnąć. Zostawić na ok. 5 minut. Rozwałkować na pożądaną grubość, ale tak aby nadzienie nie wydostało się z ciasta. Smażyć na oliwie bądź oleju.

Oryginalnie podaje się to z czatnejem. Osobiście polecam do tego sałatkę z sałaty i pomidorów, jak również np.: kawałek pieczeni, jeśli ktoś jest mięsożercą. :-)
Smacznego!